Czy warto kupić samochód po wypadku?

Przy kupowaniu samochodu po wypadku musisz wykazać się większą ostrożnością. Dzięki naszemu poradnikowi dowiesz się krok po kroku, co warto wziąć pod uwagę, żeby nie żałować swojej decyzji.

1. Jaki jest los samochodów po wypadku?
2. Czy można dobrze naprawić samochód po wypadku?
3. Czy warto kupować samochody po wypadku?
4. Jak dowiedzieć się, że pojazd jest powypadkowy?
5. Co sprawdzić podczas oglądania samochodu po wypadku wystawionego na sprzedaż?

Na drogach dochodzi do różnych sytuacji – od niegroźnych stłuczek po śmiertelne kraksy. Czasami zdarza się także, że chociaż pasażerowie nie ucierpieli znacznie, auto nadaje się wyłącznie do kasacji.

Firmy ubezpieczeniowe orzekają tzw. szkodę całkowitą, kiedy oszacowany koszt naprawy pojazdu wynosi więcej niż 70% jego oryginalnej wartości.

W przypadku tańszych aut cena części zamiennych często jest bardzo wysoka w porównaniu do ich wartości. Z tego powodu takie same szkody u tańszego i droższego auta mogą zostać uznane w przypadku tego pierwszego za szkodę całkowitą, a w przypadku drugiego już nie.

Szkoda całkowita nie oznacza jednak, że nie wolno naprawiać danego samochodu. Proces ten przeprowadzony z wykorzystaniem rozwiązań akceptowanych przez ubezpieczyciela jest po prostu nieopłacalny.

Właścicielowi wraku wypłacane jest odszkodowanie w wysokości wartości samochodu z dnia wypadku. Kwota ta jednak jest pomniejszana o koszt wraku, którego pozostajesz właścicielem. Możesz z nim zrobić, co uważasz za stosowne.

Aktualny wrak może przestać nim być i nawet wrócić na drogę, jeżeli zdecydujesz się na jego naprawę. Alternatywą jest sprzedaż wraku lub jego zezłomowanie.

Rozbite auto da się naprawić, ale zwykle wymaga to dużych nakładów pracy, staranności i odpowiedniego budżetu. Niestety często sprzedawcy nie chcą inwestować pieniędzy ani marnować czasu. Rezultatem są widocznie przerabiane albo niebezpieczne pojazdy.

Wiele uszkodzeń da się pobieżnie zamaskować lub przynajmniej ukryć na czas testowania samochodu przez kupującego. Po kilku miesiącach problemy mogą się jednak ujawnić.

Część z nich może zagrażać zdrowiu i życiu kierowcy i jego pasażerów, więc jeżeli rozważasz zakup samochodu po wypadku, przygotuj się odpowiednio do oglądania aut. Jeżdżenie samochodem z uszkodzonymi układami sterowania (np. w wyniku zalania) lub pasami bezpieczeństwa może mieć tragiczne skutki.

Nabycie samochodu po wypadku jest ryzykowne i nie każdy powinien się na to decydować. Czasami uszkodzenia są zbyt dobrze ukryte, a innym razem kupującemu brakuje doświadczenia lub dobrego oka, żeby zauważyć podejrzane oznaki.

Zdarza się jednak, że samochody po wypadku są naprawiane dobrze, ich sprzedawcy są szczerzy, a ceny odpowiednie. Wówczas żal byłoby stracić okazję na zakup dobrego samochodu. Takie naprawianie nie jest codziennością, ale to nie znaczy, że nie może się zdarzyć.

Ponadto nie każde powypadkowe auto oznacza totalnie niesprawny wrak. Naprawiane są także pojazdy po wypadkach, których następstwa nie zostały ocenione przez ubezpieczalnię jako szkoda całkowita. Te samochody znacznie łatwiej naprawić, nie rujnując swojego budżetu.

Nie tylko sprzedawcy nadwyrężają zaufanie osób poszukujących samochody do kupienia. Robią to też warsztaty, które świadczą usługi renowacji w zaniżonych cenach, w związku z czym wykonują pracę nierzetelnie. Czasami to właścicielowi zależy na taniej naprawie, ponieważ ubezpieczyciele również zaniżają przyznawane odszkodowania.

A zatem – czy opłaca się kupić samochód po wypadku?

Nie, jeżeli sprzedawca odpowiada wymijająco

Zabiegi stosowane przez nieuczciwych sprzedawców, blacharzy i lakierników zaskakują nieszablonowością. Niestety w negatywny sposób.

Świetnie wiedzą o tym pracownicy profesjonalnych stacji diagnostycznych, do których zwracają się o pomoc kupujący. Zdarzają się grożące wypadkiem, rozmijające się osie przednich kół. Częstym przypadkiem są także znacznie skrócone płyty podłogowe lub zawieszenia niezgodne z danymi fabrycznymi.

Jeżeli w trakcie oglądania samochodu sprzedawca unika udzielenia odpowiedzi na Twoje pytania, nie mówi konkretów, wyraźnie denerwuje się Twoją dociekliwością – istnieje ryzyko, że samochód jest uszkodzony lub był naprawiany, ale jakość wykończenia pozostawia wiele do życzenia.

Tak, jeśli potrafisz samodzielnie ocenić jakość naprawy

Wiedząc, że masz do czynienia z samochodem po wypadku, możesz zdecydować się na samodzielne oględziny, bądź powierzenie oceny stanu auta profesjonalistom na stacjach diagnostycznych lub mechanikom.

Jeżeli weźmiesz sprawę w swoje ręce, zacznij od sprawdzenia całej dostępnej dokumentacji z warsztatów obsługujących dany samochód. Warto też na początku poprosić o numer VIN, żeby prześledzić historię pojazdu.

Jeżeli naprawa auta po kolizji nie jest dobrze udokumentowana, istnieje podejrzenie, że uszkodzenie auta zostało usunięte w pośpiechu i niestarannie.

Przeczytaj nasz kompletny poradnik, który pomoże Ci samodzielnie sprawdzić stan używanego samochodu.

Tak, jeżeli szkoda była niewielka

Niektóre wypadki kończą się nieszkodliwe – kilka wgnieceń, rys, szyba do wymiany. Najczęściej są to drobne zniszczenia. Pojazdowi można przywrócić estetyczny wygląd.

Jeżeli sprzedający jest szczery w zakresie uszkodzeń i przedstawia dokumentację naprawy, warto rozważyć zakup, zwłaszcza jeżeli cena jest odpowiednio niska.

A co zrobić, kiedy uszkodzenia są dobrze zamaskowane lub całkowicie niewidoczne, a sprzedawca nie zdecydował się ich Tobie ujawnić lub chcesz się upewnić, że nic Ci nie umknęło?

Weryfikacja historii auta

Kupując używane auto, zawsze sprawdzaj jego historię, niezależnie od opisywanych w ogłoszeniu uszkodzeń bądź ich braku.

Osoby zainteresowane danym autem powinny w pierwszym kontakcie dopytać właściciela o numer VIN pojazdu. Dzięki niemu możesz szybko odnaleźć w internecie informacje na temat jego losu.

Jedną z takich stron jest Historia Pojazdu. Numer VIN to jedyne, czego potrzebujesz. Z portalu dowiesz się za darmo, czy auto miało jakieś szkody, czyli kolizje odnotowane przez firmy ubezpieczeniowe.

Diagnostyka w ASO

ASO oznacza Autoryzowaną Stację Obsługi. Warto ją odwiedzić jeszcze przed dokonaniem zakupu. Jeżeli właściciel był szczery co do uszkodzeń, nie powinien mieć nic przeciwko takiej wizycie, jeżeli opłacisz usługę.

• zawieszenia,

• układu hamulcowego,

• silnika,

• blachy

• powłoki lakieru.

Ponadto mechanicy przeprowadzają kontrolę poziomu płynów, a także podłączają komputer do samochodu, żeby uzyskać pewność, że wszystkie elektryczne elementy (np. lusterka i szyby) działają prawidłowo.

Podczas diagnostyki przeprowadzonej w ASO można też sprawdzić, czy poduszki powietrzne już kiedyś wystrzeliły. Jeżeli tak, to zdobędziesz dowód na to, że oglądasz samochód po wypadku.

Co więcej, podczas wizyty w ASO kupujący często dowiadują się o tym, że auto ma przekręcony licznik. Przeczytaj, jak poznać prawdziwy przebieg samochodu.

Konsultacja z mechanikiem

Diagnostyka w ASO może być kosztowna. Tańszym rozwiązaniem będzie wybranie się do zaufanego mechanika. Równie dobrze jak eksperci z ASO potrafią oni wskazać nierówności lakieru, odkształcenia blachy, a także wiele innych nieprawidłowości, które mogłyby wskazywać na to, że auto jest powypadkowe.

Dobrym pomysłem jest umówienie się na wizytę z mechanikiem, który specjalizuje się w samochodach konkretnej marki. Zyskasz w ten sposób pewność, że auto na pewno nie uczestniczyło w kolizji.

Czujesz się czasami nieswojo, dopytując o szczegóły lub obawiasz się, że urazisz sprzedawcę brakiem zaufania? Zapomnij o tym, oglądając auta po kolizji. Zajrzyj w każdą szczelinę, która budzi Twoje wątpliwości. Niestety nie każdy warsztat czy właściciel podchodzi uczciwie do naprawiania samochodu po wypadku. Usterki, które zostały tylko zamaskowane, mogą być tylko nieestetyczne, ale mogą też negatywnie wpływać na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.

Stan lakieru

Jeżeli decydujesz się na zakup powypadkowego pojazdu, sensownym rozwiązaniem byłoby dokładne przyjrzenie się mu i ocenienie wykonanych napraw. Poprawnie wykonane przeróbki nie powinny zostawiać śladów.

Oglądając samochody po wypadku, sprawdź dokładnie identyczne elementy po obu stronach pojazdu. Szczeliny oraz wnęki po lewej i prawej stronie powinny być takiej samej wielkości.

Poszczególne elementy w górnej i dolnej części samochodu powinny się zbiegać, tak aby nie były widoczne żadne przesunięcia.

Korzystając z miernika lakieru, skup się na wnękach drzwi, dachu i tyle auta, ponieważ są to fragmenty pojazdu, których nie da się tak po prostu wymienić.

Staranność wykończenia w naprawianym miejscu

Mniej i bardziej widoczne pofałdowanie blach zdradza samochód po wypadku. Najtrudniej ukryć takie ślady na większych powierzchniach, czyli na dachu, pokrywie silnika i drzwiach. Zastanowić mogą Cię także ozdobne wyklejki. Czasami za ich pomocą właściciele wyrażają siebie, ale mogą też kamuflować zły stan blach.

Szczeliny między elementami karoserii

Przerwy pomiędzy elementami karoserii mogą mieć różną szerokość w pojeździe naprawionym po wypadku.

Szyby

Nalepki zdarzają się także na szybach i w tym przypadku też pełnią funkcję maskującą. Zasłania się w ten sposób duże rysy, a nawet pęknięcia. Upewnij się też, że szyby są oryginalne – świadczą o tym specjalne naklejki.

Otwieranie drzwi i maski

Niewłaściwe wykonanie napraw można wyczuć także otwierając drzwi, maskę czy klapę bagażnika. Może to wynikać ze skrzywienia nadwozia.

Komfort jazdy

Koniecznie poproś także o możliwość jazdy testowej. Jeżeli podczas niej poczujesz ściąganie w jedną ze stron lub nietypową pracę zawieszenia, może to oznaczać, że samochód nie jest bezpieczny.

Pasy bezpieczeństwa i poduszki

Koszt wymiany poduszek powietrznych zwykle przekracza wartość kilkunastoletniego auta po wypadku. Zdarza się, że sprzedawcy ich nie wymieniają, aby zaoszczędzić. Podobnie bywa z pasami.